Ładowanie Konfiguracji Stylów. Proszę czekać...

  • PCM Coventry
  • Konto bankowe [Nr: 00617519, SC: 30-94-57]
A A A

Kilkadziesiąt lat po wojnie prawie we wszystkich polskich ośrodkach powstały Koła Seniorów, które skupiały ludzi w podeszłym wieku, będące już na emeryturze. Oni to właśnie wykazywali potrzebę spotkań towarzyskich dla wypełnienia wolnego czasu. W wielu ośrodkach, tak jak w Coventry, jest to najliczniejsza zorganizowana grupa. Inicjatorem i założycielem, a zarazem pierwszym prezesem Koła Seniorów, przy polskiej parafii w Coventry, był wybitny lokalny działacz społeczny Czesław Kijewski. Koło powstało w roku 1982. Na przestrzeni lat funkcję prezesów pełnili kolejno Zygmunt Grygielski, Franciszek Kocur, Józef Macioszek, Bolesław Szyszka, Barbara Katz i aktualnie, od roku 2008, Teresa Jaszczyk.

Koło ma własny statut i jest niezależne finansowo, a utrzymuje się z regularnie płaconych składek i urządzanych loterii. Działalność Koła polegała na regularnie organizowanych co kwartał „herbatkach”, jak również wspólnych świątecznych obiadach, zarówno z okazji świąt Bożego Narodzenia, jak i Wielkanocy. Panie same przygotowywały posiłki. W czasie lata organizowane były wyjazdy nad morze. Gdy prezesurę objął Bolesław Szyszka, zaczęto nawet organizować wspólne urlopy w Polsce. Członkowie Koła pamiętali o swoich chorych członkach, organizując im potrzebną pomoc, odwiedzając ich w domach lub szpitalach. Prezesowi Bolesławowi Szyszce udało się nawet otrzymać dotację z National Lottery, którą przeznaczono na remont i nowe wyposażenie kuchni w ośrodku parafialnym.

Na początku nowego stulecia Koło przechodziło wewnętrzny kryzys. Nowa prezes, Teresa Jaszczyk, przy silnym wsparciu proboszcza parafii, zachęciła członków Koła do wznowienia działalności. Ona sama, wraz z Stefanią Paszkowicz, zaczęły skutecznie ubiegać o dotacje dla Koła z National Lottery Fund oraz City Council. Dzięki temu wsparciu seniorzy spotykają się regularnie, co drugi tydzień na Day Centre w ośrodku parafialnym. Przy grach i zabawach oraz gimnastyce korekcyjnej szybko i mile upływa im czas. Członkowie organizują też wycieczki, różnego rodzaju imprezy oraz wykłady 
na temat życia i potrzeb ludzi na emeryturze. Ci, którzy nie mogą brać udziału w spotkaniach ze względu np. na chorobę, zawsze mogą liczyć na odwiedziny pozostałych członków Koła. O polskim Day Centre pisała również angielska prasa.